Trybunał Konstytucyjny

Adres: 00-918 Warszawa, al. Szucha 12 a
prasainfo@trybunal.gov.pl tel: +22 657-45-15

Biuletyn Informacji Publicznej

Transmisja

Tytuł egzekucyjny; zasady nadawania klauzuli wykonalności SK 31/15

3 października 2017 r. o godz. 13:00 Trybunał Konstytucyjny publicznie ogłosi orzeczenie wydane na posiedzeniu niejawnym dotyczące skargi konstytucyjnej A.Z. – w sprawie zasad nadania tytułu wykonalności; tytuł egzekucyjny

Trybunał Konstytucyjny ogłosi orzeczenie w sprawie zgodności art. 7781 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. -Kodeks postępowania cywilnego z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 konstytucji.

Skarżąca była wspólnikiem spółki P spółka jawna. Uchwałą wspólnicy zdecydowali o przekształceniu jej w spółkę komandytowo-akcyjną E. Nowy podmiot wpisany został do rejestru przedsiębiorców KRS. Skarżąca, która nie była ustanowiona komplementariuszem tej spółki, zbyła posiadane akcje na rzecz osoby trzeciej i przestała być wspólnikiem spółki. Po opisanych zmianach, do sądu wpłynął pozew spółki z o.o. C przeciwko spółce P spółka jawna o zapłatę. Sąd Rejonowy wydał nakaz zapłaty, w którym nakazał spółce P spółka jawna zapłatę dochodzonej kwoty. Nakaz zapłaty stał się prawomocny wobec niewniesienia sprzeciwu. C sp. z o.o. złożyła wniosek o nadanie klauzuli wykonalności nakazowi przeciwko wspólnikom spółki jawnej P. Sąd wniosek uwzględnił i nadał klauzulę wykonalności tytułowi egzekucyjnemu przeciwko wspólnikom. Po uzyskaniu klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty C spółka z o.o. wdrożyła przeciwko skarżącej postępowanie egzekucyjne. We wniosku adres spółki jawnej P wskazany został jako adres do doręczeń Skarżącej. Z tego powodu Skarżąca nie wiedziała o prowadzonym przeciwko niej postępowaniu. Informację o tym uzyskała dopiero po pewnym czasie, gdy prowadzący egzekucję komornik ustalił prawidłowy adres Skarżącej i skutecznie doręczył jej jedno z pism. Skarżąca złożyła zażalenie na postanowienie sądu o nadaniu przeciwko niej klauzuli wykonalności, którego odpis nie został jej doręczony, bowiem do tego czasu korespondencja w tej sprawie była kierowana do niej na adres, pod którym nie miała możliwości jej odbioru. Skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, poprzez nadanie klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty - wobec uznania przez Sąd, że tytułowi egzekucyjnemu, wydanemu przeciwko spółce jawnej, mogła zostać nadana klauzula wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi tej spółki. Sąd Okręgowy oddalił zażalenie Skarżącej jako bezzasadne. Sąd Okręgowy wyraził pogląd, że nadanie klauzuli wykonalności na podstawie art. 7781 k.p.c. dotyczy osób będących wspólnikami spółki jawnej w chwili jej nadawania, a także byłych wspólników, jeśli dochodzone zobowiązanie powstało przed ich wystąpieniem ze spółki. Wierzytelność C sp. z o.o. powstała w okresie, gdy Skarżąca była wspólnikiem spółki jawnej P, dlatego nadanie klauzuli wykonalności przeciwko niej było w tej sprawie prawidłowe.

Zdaniem Skarżącej, niezgodność zaskarżonej regulacji ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi, przejawia się w zakresie, w jakim umożliwia Sądowi nadanie tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko spółce osobowej klauzuli wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi ponoszącemu odpowiedzialność bez ograniczenia całym swoim majątkiem za zobowiązania spółki, w tym przeciwko osobie, która była byłym wspólnikiem już w chwili wszczynania sprawy, w której wydany został tytuł wykonawczy, a także w tym, „że przepis ten (ani żaden inny przepis prawa), pozwalając - jak wynika z orzecznictwa Sądów - na nadanie klauzuli wykonalności przeciwko byłemu wspólnikowi, jednocześnie nie przewiduje żadnego trybu, w którym wspólnik ten mógłby podnosić jakiekolwiek zarzuty przeciw dochodzonej od niego wierzytelności".

W ocenie Skarżącej wątpliwości konstytucyjne budzi fakt, że były wspólnik spółki osobowej ponosi odpowiedzialność za jej długi, pomimo że nie ma już możliwości ani jej reprezentowania, ani prowadzenia jej spraw i może nawet nie wiedzieć o toczącym się przeciwko tej spółce postępowaniu. Nie ma zatem żadnej możliwości podjęcia obrony swoich interesów poprzez podniesienie zarzutów przeciwko dochodzonemu roszczeniu. Odwołując się do poglądów doktryny i orzecznictwa, Skarżąca podkreśliła, że zakres kognicji sądu w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności ograniczony jest wyłącznie do badania, czy będący jego przedmiotem tytuł egzekucyjny spełnia wymagania określone w przepisach ustawy i nadaje się do wykonania. Ani sąd pierwszej instancji, ani sąd odwoławczy w postępowaniu zażaleniowym nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym, dlatego dłużnik może podnosić tylko zarzuty przeciwko formalnym warunkom nadania klauzuli wykonalności.

Skarżąca podniosła, że nie wiedziała o sprawie, w której wydany został tytuł egzekucyjny, któremu następnie nadano klauzulę wykonalności przeciwko niej. Postępowanie to prowadzone było bowiem przeciwko podmiotowi, którego już nie reprezentowała i nie była uprawniona do działania w jego imieniu. O sprawie dowiedziała się dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego, gdy nie było już możliwe podniesienie jakiegokolwiek zarzutu przeciwko roszczeniu dochodzonemu przez wierzyciela. W tej sytuacji jej odpowiedzialność za dług spółki jawnej, której w przeszłości była wspólnikiem, stała się odpowiedzialnością automatyczną i niepodlegającą badaniu przez sąd. Skutkiem takiego uregulowania jest więc, według Skarżącej, zamknięcie byłemu wspólnikowi spółki jawnej możliwości obrony swoich praw i ukształtowanie jego odpowiedzialności za długi spółki w sposób mechaniczny, „tj. taki, że odpowiedzialność ta nie podlega żadnej weryfikacji i nie jest możliwe uwolnienie się od niej nawet gdy dochodzone przez wierzyciela roszczenie w ogóle nie istnieje". Automatyzm jest zaś skutkiem przyjętego w orzecznictwie sądów - błędnego w przekonaniu Skarżącej - poglądu, zgodnie z którym, na podstawie zaskarżonego przepisu, możliwe jest „nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko spółce osobowej również przeciwko byłemu wspólnikowi spółki, który niegdyś ponosił odpowiedzialność bez ograniczenia całym swoim majątkiem za zobowiązania spółki (a obecnie, tj. najpóźniej od chwili zawisłości sprawy przeciwko spółce, odpowiedzialność za długi spółki ponosi w sposób ograniczony temporalnie, co powoduje, że nie ma on możliwości dowiedzenia się o sprawie i przystąpienia do niej w charakterze interwenienta ubocznego)".

Zdaniem Skarżącej, takie ograniczenie konstytucyjnego prawa do sądu oraz sądowej drogi ochrony praw byłych wspólników spółki jawnej nie znajduje uzasadnienia w potrzebie zapewnienia ochrony interesów wierzycieli. Mają oni bowiem możliwość, na podstawie art. 31 § 2 ustawy z dnia 15 września 2000 r. k.s.h., łącznego pozwania spółki i jej wspólników, w tym także byłych wspólników. Jeśli zaś z tej możliwości nie skorzystają, służy im prawo późniejszego wytoczenia odrębnego powództwa przeciwko byłym wspólnikom, w przypadku gdyby egzekucja przeciwko spółce okazała się nieskuteczna.

Skarżąca wskazuje, że uniemożliwienie byłemu wspólnikowi spółki osobowej podniesienia zarzutów przeciwko roszczeniu wierzyciela spółki, powiązane z możliwością automatycznego nadania przeciwko temu wspólnikowi klauzuli wykonalności, stanowi otwarte pogwałcenie konstytucyjnego prawa do sądu. Zamknięcie byłemu wspólnikowi drogi sądowej dochodzenia jego praw naruszonych przez wyegzekwowanie od niego, jako odpowiedzialnego subsydiarnie za długi spółki, świadczenia stanowiącego na przykład wykonanie nieistniejącego zobowiązania spółki stanowi naruszenie konstytucji.

Przewodniczący składu orzekającego: sędzia TK Zbigniew Jędrzejewski, sprawozdawca- sędzia TK Piotr Tuleja.