Trybunał Konstytucyjny

Adres: 00-918 Warszawa, al. Szucha 12 a
prasainfo@trybunal.gov.pl tel: +22 657-45-15

Biuletyn Informacji Publicznej
Transmisja

Zasada nie działania prawa wstecz; obowiązek rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem samorządowym skazanym prawomocnie za przestępstwo umyślne P 40/07

Obowiązek rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem samorządowym skazanym prawomocnie za przestępstwo umyślne jest zgodny z konstytucją.

20 stycznia 2009 r. o godz. 9.30 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał pytanie prawne Sądu Rejonowego w Chełmie, IV Wydział Pracy dotyczące obowiązku rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem samorządowym skazanym prawomocnie za przestępstwo umyślne.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 2 ust. 1 i 2 w związku z art. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych w zakresie, w jakim nakłada na pracodawcę samorządowego obowiązek rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem samorządowym zatrudnionym na stanowisku urzędniczym, skazanym prawomocnie za przestępstwo umyślne, co do którego wyrok uprawomocnił się przed wejściem w życie ustawy, jest zgodny z art. 2 konstytucji.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego ze względu na szczególny rodzaj zadań wypełnianych przez podmioty będące pracodawcami samorządowymi niewskazane jest zatrudnianie osób karanych, zwłaszcza za przestępstwa umyślne.

Sytuacja określona w zakwestionowanym przez sąd pytający przepisie nie dotyczyła wszystkich pracowników samorządowych, ale tylko tych, którzy pełnili funkcje urzędnicze.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepis miał charakter przejściowy. Jego celem było uregulowanie sytuacji pracowników samorządowych pełniących funkcje urzędnicze w sposób przystający do nowych ram prawnych, w których wyraźnie zarysowano wymóg niekaralności tej grupy pracowników. To, że pracodawca samorządowy musiał rozwiązać stosunek pracy z takimi osobami w założeniu ustawodawcy miało przyczynić się do ujednolicenia standardów, jakie powinni spełniać urzędnicy samorządowi. Standard ten został podtrzymany w nowej ustawie o pracownikach samorządowych z 21 listopada 2008 r.

Relacja między pracodawcą a urzędniczym pracownikiem samorządowym jest oparta na stosunku pracy. Ten stosunek prawny podlegał do 31 grudnia 2008 r. rygorom ustawy o pracownikach samorządowych z 1990 r. W sprawach nieuregulowanych stosowało się odpowiednio przepisy Kodeksu pracy. Obecna ustawa o pracownikach samorządowych z 2008 r. odsyła do Kodeksu pracy. Spory ze stosunku pracy pracowników samorządowych rozpoznają właściwe sądy pracy.

Trybunał Konstytucyjny zauważył, że również do pracowników samorządowych będą miały zastosowanie przepisy dotyczące ochrony stosunku pracy, w tym reguły dotyczące wypowiedzenia. Przesłanki umożliwiające wypowiedzenie tego stosunku nie mają charakteru sankcji karnej. Wymóg niekaralności stanowi ograniczenie w nawiązaniu stosunku pracy. Taka regulacja jest jednak dopuszczalna ze względu na właściwe funkcjonowanie samorządu terytorialnego i ze względu na charakter zadań wypełnianych przez urzędników samorządowych. Mieści się to w swobodzie działań ustawodawcy.

Fakt, że nawiązany został stosunek pracy nie znaczy, iż nie może on zostać zmieniony lub zakończony. Istnieją sytuacje, kiedy z woli obu stron, bądź w wyniku decyzji jednej z nich, albo też na skutek innych okoliczności konieczne jest rozwiązanie takiego stosunku. Nie jest to jednak nadmierna ingerencja w stosunek pracy.

Ustawodawca za pomocą kwestionowanej regulacji nie doprowadził do wygaśnięcia stosunku pracy ex lege. Zakwestionowane przepisy wskazały jedynie warunki, w których miało dojść do rozwiązania stosunku pracy, żeby na stanowiskach urzędniczych w samorządzie terytorialnym nie pracowały osoby prawomocnie skazane za przestępstwo umyślne. Nie jest to arbitralne zakończenie stosunku pracy przez ustawodawcę. To pracodawca bowiem składa oświadczenie woli o wypowiedzeniu stosunku pracy i podaje przyczyny. Jest to zgodne z wymogami wynikającymi z prawa pracy.

Obowiązek rozwiązania stosunku pracy z urzędnikiem samorządowym skazanym prawomocnie za przestępstwo umyślne nie zwalniał pracodawcy z przestrzegania przepisów Kodeksu pracy. Pracownik samorządowy nie został zatem potraktowany arbitralnie. Wypowiedzenie stosunku pracy nie stanowiło dla niego kary w rozumieniu prawa karnego. Był to sposób zerwania więzi prawnej z pracownikiem samorządowym, który nie spełnia wymogów do pełnienia stanowiska urzędniczego określonych w przepisach ustawy o pracownikach samorządowych.

Rozwiązanie stosunku pracy nie nastąpiło z mocą wsteczną. Zatem urzędnik samorządowy nie utracił uprawnień, które przysługiwały mu w trakcie trwania stosunku pracy. Nie odebrano mu z mocą wsteczną wynagrodzenia. Ustanie stosunku pracy powoduje konsekwencje na przyszłość i w tym sensie nie ma charakteru retroaktywnego.

Trybunał Konstytucyjny ponadto zauważył, że uznanie niekonstytucyjności kwestionowanej regulacji doprowadziłoby do zróżnicowania sytuacji prawnej pracowników samorządowych w zależności od tego, kiedy rozpoczęli pracę. Urzędnicy zatrudnieni przed wejściem w życie ustawy o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych, skazani prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne, mogliby nadal pracować na stanowiskach wymagających nieposzlakowanej opinii. Natomiast ci, z którymi nawiązano stosunek pracy po wejściu w życie tej ustawy muszą spełniać wyższe standardy. Wynika to też z art. 6 ust. 3 pkt 2 ustawy o pracownikach samorządowych z 2008 r. Taka sytuacja uprzywilejowałaby pewną grupę osób, co nie jest dopuszczalne ze względu na zasadę równości. Odmienne uregulowanie mogłoby budzić wątpliwość co do budowania zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, gdyż w ten sposób ustawodawca przyzwalałby na to, by część urzędników samorządowych była prawomocnie skazana za popełnienie przestępstwa umyślnego.

Rozprawie przewodniczył sędzia TK Wojciech Hermeliński, I sprawozdawcą był prezes TK Bohdan Zdziennicki, a II sprawozdawcą był sędzia TK Mirosław Granat.

Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Prasa:
Rzeczpospolita, 17, 21. 01. 09 r.
Jolanta Kroner: Gminnym urzędnikiem nie może być osoba karana.
Gazeta prawna, 14, 21.01.09 r.
Artur Radwan: Ustawodawca mógł zmusić do zwolnienia urzędników.