Zasady nadawania stopni naukowych; statut Centralnej Komisji do Spraw Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych. SK 30/10
Rozstrzygnięcie problemu konstytucyjności art. 12 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych nie było możliwe. Skarżący wskazali bowiem nieadekwatne wzorce kontroli.
12 kwietnia 2012 r. o godz. 9.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał połączone skargi konstytucyjne Wojciecha F. i Adama K. dotyczące procedury odmowy nadania stopnia doktora.
TK orzekł, że art. 12 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki, w zakresie, w jakim nie obliguje rady jednostki organizacyjnej do nadania stopnia naukowego doktora osobie, względem której podjęto uchwałę o przyjęciu publicznej obrony rozprawy doktorskiej, nie jest niezgodny z art. 73 w związku z art. 2, art. 7 i art. 31 ust. 3 konstytucji. Ponadto TK orzekł, że § 9 ust. 1 in fine oraz § 14 Statutu Centralnej Komisji do Spraw Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych z 1991 r. są zgodne z art. 78 w związku z art. 2, art. 7 i art. 31 ust. 3 konstytucji i nie są niezgodne z art. 45 ust. 1, art. 73 oraz art. 77 ust. 2 konstytucji. W pozostałym zakresie TK umorzył postępowanie z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku.
Rozstrzygnięcie problemu konstytucyjności art. 12 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych (u. s. n.) nie było możliwe. Skarżący wskazali bowiem nieadekwatne wzorce kontroli. Posiadanie stopnia doktora nie jest warunkiem, od którego spełnienia zależy wolność prowadzenia badań naukowych, ogłaszania ich wyników oraz nauczania. Również przesłanki nadania stopnia doktora nie mogą być traktowane jako pośrednia reglamentacja wolności wynikających z art. 73 konstytucji. Z tych względów TK uznał, że art. 73 w związku z art. 2, art. 7 i art. 31 ust. 3 konstytucji jest nieadekwatnym wzorcem dla kontroli art. 12 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy o stopniach naukowych.
Jeden ze skarżących zakwestionował ponadto § 9 ust. 1 in fine (w części końcowej) oraz § 14 Statutu Centralnej Komisji do Spraw Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych (CK) z punktu widzenia zasady sprawiedliwości proceduralnej (art. 78 ust. 1 w związku z art. 2, art. 7 i art. 31 ust. 3 konstytucji).
TK stwierdził, że możliwość powołania recenzenta spośród członków CK nie wyklucza możliwości sporządzenia przez niego recenzji rzetelnej i bezstronnej. Recenzent, tak jak każdy członek CK, jest wybierany spośród osób o wysokich kwalifikacjach merytorycznych, cieszących się poważaniem środowiska naukowego. W wąskiej dyscyplinie naukowej może być jedną z niewielu osób, które mogą fachowo ocenić dorobek naukowy doktoranta i wartości pracy doktorskiej. Jego opinia nie wiąże CK i w razie wątpliwości zawsze może być zweryfikowana przez powołanie dodatkowego recenzenta. Jeśli opinia jest negatywna, powołanie nowego recenzenta spoza składu CK jest konieczne. Te wszystkie argumenty przemawiając za zgodnością z zasadą sprawiedliwości proceduralnej § 9 ust. 1 in fine Statutu CK.
Z kolei § 14 Statutu CK stanowi, że postępowanie CK do chwili wydania decyzji ma charakter niejawny. Konstytucja expressis verbis nie formułuje wymogu jawności w takim postępowaniu, jak postępowanie przed CK. Także i to postępowanie powinno jednak być ukształtowane zgodnie z wymogami sprawiedliwości proceduralnej. Rozpatrując odwołanie doktoranta od uchwały o odmowie nadania mu stopnia doktora Centralna Komisja może albo utrzymać w mocy zaskarżoną uchwałę, albo uchylając ją, przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia. CK nie ma zatem kompetencji do nadania stopnia doktora. Występuje ona jako instytucja niezależna, która w sposób obiektywny ma dokonać ponownej oceny dorobku naukowego doktoranta. Postępowanie przed CK nie daje możliwości wypowiedzenia się osobie zwracającej się do CK (zgodnie z zasadą kontradyktoryjności). Nie ma więc konieczności zapewnienia doktorantowi wpływu na dobór recenzentów lub tym bardziej na decyzję podejmowaną przez CK. Postępowanie przed CK jest ukształtowane odmiennie aniżeli postępowanie przed radą wydziału. To ostatnie realizowane jest z dużym uwzględnieniem zasady jawności postępowania (jawność rozprawy doktorskiej i recenzji, publiczny charakter obrony rozprawy doktorskiej). Na tym etapie postępowania doktorant ma możliwość przedstawienia swojego stanowiska zarówno względem przygotowanej rozprawy doktorskiej, jak i względem jej oceny przez recenzentów. Postępowanie przed CK ma charakter niejawny, zaś jego celem nie jest ponowna obrona przez doktoranta rozprawy doktorskiej czy ponowna prezentacja polemiki z oceną wyrażoną przez recenzentów powołanych w przewodzie doktorskim, lecz ocena całości przewodu doktorskiego przez CK.
Charakter sprawy dotyczącej odwołania od uchwały o odmowie nadania stopnia doktora nie wymaga zatem zagwarantowania jawności postępowania CK do momentu wydania przez nią decyzji. Zasada sprawiedliwości proceduralnej wymaga jednak, by po wydaniu tej decyzji, kiedy ustaną powody uzasadniające wyłączenie jawności postępowania, kandydat do stopnia doktora oraz opinia publiczna mogli zapoznać się z przygotowanymi recenzjami. Kwestionowany § 14 Statutu CK nie wyłącza zasady jawności postępowania na tym etapie, skoro zastrzega wyraźnie, że niejawny charakter ma postępowanie "do chwili wydania decyzji". Dostęp doktoranta do akt postępowania CK jest możliwy w oparciu o przepisy kodeksu postępowania administracyjnego dotyczące prawa wglądu do dokumentów zgromadzonych w sprawie. Decyzja CK utrzymująca w mocy uchwałę o odmowie nadania stopnia doktora nie zamyka również doktorantowi drogi sądowej. Może ona bowiem zostać zaskarżona do sądu administracyjnego. W postępowaniu sądowym doktorant ma zaś możliwość kwestionowania prawidłowości postępowania CK, jeżeli takową ustali w oparciu o udostępnione mu do wglądu dokumenty z tego postępowania.
Rozprawie przewodniczył prezes TK Andrzej Rzepliński, sprawozdawcą był sędzia TK Marek Kotlinowski.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Prasa: Rzeczpospolita, 13. 4. 2012 r. Los doktorantów w rękach kolegów naukowców. jol. |