Odrzucenie pisma procesowego wskutek nieopłacenia; formy uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych SK 11/07
Przepis rozporządzenia określając sposób uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych, przez swoją niedookreśloność, a w konsekwencji swobodną interpretację, narusza konstytucję.
29 kwietnia 2008 r. o godz. 9.30 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Seen Technologie sp. z o.o. dotyczącą uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 31 stycznia 2006 r. w sprawie sposobu uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych, w części obejmującej słowo "właściwego" jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji oraz z art. 78 Konstytucji (link do sentencji w całości pod komunikatem).
Trybunał Konstytucyjny uznał, że kwestionowany przepis jest nieprecyzyjny. Został wydany z naruszeniem zasad wynikających z ustawy o kosztach, stanowiących podstawę prawną kontrolowanego rozporządzenia. Sformułowano tam wymóg, iż sposób uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych należy regulować mając na względzie łatwość ich uiszczania przez strony oraz skutek w postaci zwrotu lub odrzucenia pisma, od którego przy jego wniesieniu nie została uiszczona należna opłata. Nie odpowiada temu sytuacja, gdy pojęcie sądu "właściwego" w rozporządzeniu sugeruje, że tylko jeden sąd jest właściwy, zaś zadania związane z działaniami, o które wnosi zainteresowany podejmuję także sądy apelacyjne. Sformułowanie zawarte w kwestionowanym przepisie jest zatem zbyt ogólnikowe, co prowadzi do podważenia zaufania do prawa. W tej sytuacji przepis ten musi zostać uznany za nieodpowiadający zasadom rzetelnej legislacji. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego kwestionowany przepis określając sposób uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych, przez swoją niedookreśloność, a w konsekwencji swobodną interpretację, narusza konstytucję.
Trybunał wskazał, że aby stwierdzić, o jaki sąd chodzi, gdy z brzmienia przepisu na skutek wyroku TK wypada nieprecyzyjny zwrot, mówiący o sądzie "właściwym", należy zwrócić się bezpośrednio do przepisów ustawowych. Tak więc nawet w okresie bezpośrednio po ogłoszeniu niniejszego wyroku Trybunału, nie zostanie sparaliżowany wymiar sprawiedliwości, zaś powołane przepisy ustawowe dają możliwość konstytucyjnego działania w analizowanym zakresie. Jeżeli zaś ustawodawca zechce sprawę uregulować w sposób bardziej dobitny, będzie mógł tego dokonać w czasie dla siebie dogodnym.
Rozprawie przewodniczył wiceprezes TK Janusz Niemcewicz, a sprawozdawcą była sędzia TK Ewa Łętowska.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Prasa: Rzeczpospolita, 102, 30. 04. 08 r. Jolanta Kroner: Niejasny przepis jest niekonstytucyjny, bo pozwala na swobodną interpretację. Gazeta Prawna, 85, 30. 04. 08 r. Katarzyna Rychter: Rozporządzenie także musi być precyzyjne. |