Przedawnienie roszczenia SK 14/05
Pozbawienie pokrzywdzonego dochodzenia odszkodowania za szkodę na osobie ujawnioną po upływie dziesięciu lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę jest niezgodne z Konstytucją.
1 września 2006 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Andrzeja N. dotyczącą przedawnienia roszczenia.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 442 § 1 zdanie drugie ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny przez to, że pozbawia pokrzywdzonego dochodzenia odszkodowania za szkodę na osobie, która ujawniła się po upływie lat dziesięciu od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę, jest niezgodny z art. 2 i art. 77 ust. 1 Konstytucji. Art. 442 § 1 zdanie drugie ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 traci moc obowiązującą z dniem 31 grudnia 2007 r.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że nie może być utrzymywany w systemie prawnym mechanizm powodujący istnienie pozornego prawa majątkowego, które od razu staje się nieskuteczne, podlegając natychmiast przedawnieniu. Wprowadza to w błąd ewentualnych beneficjentów prawa, tworząc złudzenie istnienia skutecznych instrumentów ochrony prawnej. Problem poprawności normatywnej kwestionowanego przepisu nie wiąże się z zastosowaniem samego mechanizmu przedawnienia do roszczeń odszkodowawczych z tytułu zaistniałej szkody ani też z określeniem długości terminów przedawnienia, ale z wadliwym określeniem początku biegu terminu przedawnienia. Po wyroku TK ustawodawca powinien zatem poprawić sam mechanizm liczenia terminu przedawnienia, nie wiążąc jego początku w wypadku szkód z momentem zdarzenia sprawczego, ale z momentem wystąpienia szkody. Zdaniem Trybunału należy wziąć pod uwagę, że nowoczesne metody diagnostyki medycznej, umożliwiają, w sposób coraz bardziej precyzyjny i pewny, określanie związków pomiędzy bardzo nawet odległymi w czasie zdarzeniami (a więc pomiędzy jakimś czynnikiem sprawczym przed laty, a szkodą ujawnioną u pokrzywdzonego). Trybunał Konstytucyjny nie może orzec utraty mocy obowiązującej zakwestionowanego przepisu z chwilą ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw, ponieważ prowadziłoby to do całkowitej destabilizacji stosunków prawnych, ukształtowanych na gruncie istniejących mechanizmów odpowiedzialności odszkodowawczej.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Janusz Niemcewicz, a sprawozdawcą był prezes TK Marek Safjan.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Prasa: Rzeczpospolita, Nr 205, 2 - 3. 09. 06 r. |