Prowadzenie przez Policję kontroli operacyjnej K 32/04
Zachowanie materiałów operacyjnych zebranych w toku kontroli operacyjnej prowadzonej bez zgody sądu jest niezgodne z Konstytucją.
12 grudnia o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący niektórych przepisów ustawy z 6 kwietnia 1990 roku o Policji regulujących m.in. dostęp do materiałów zgromadzonych podczas kontroli operacyjnej.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że:
1. Art. 19 ust. 4 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji:
a) jest niezgodny z art. 51 ust. 4 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji,
b) nie jest niezgodny z art. 7 Konstytucji.
2. Art. 19 ust. 16 powyższej ustawy w zakresie, w jakim przewiduje po zakończeniu kontroli operacyjnej powiadomienie o tej kontroli podejrzanego i jego obrońcę, jest zgodny z art. 45 ust. 1, art. 49 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 77 ust. 2 Konstytucji.
3. Art. 19 ust. 18 powyższej ustawy jest niezgodny z art. 49 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
4. Art. 20 ust. 2 powyższej ustawy przez to, że nie precyzuje, w jakich sytuacjach można gromadzić informacje o osobach podejrzanych o popełnienie przestępstwa ściganego z urzędu, i nie określa rodzajów tych informacji w sposób wyczerpujący, jest niezgodny z art. 51 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
5. Art. 20 ust. 17 powyższej ustawy jest zgodny z art. 51 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
6. Zarządzenie nr 6 Komendanta Głównego Policji z dnia 16 maja 2002 r. w sprawie uzyskiwania, przetwarzania i wykorzystywania przez Policję informacji oraz sposobów zakładania i prowadzenia zbiorów tych informacji (Dz. Urz. KGP Nr 8, poz. 44 oraz z 2003 r. Nr 9, poz. 47) jest niezgodne z art. 51 ust. 5 oraz art. 93 ust. 2 Konstytucji.
Ponadto TK orzekł, że przepisy wskazane w części I w punktach 1, 3, 4 i 6 tracą moc obowiązującą z upływem 12 miesięcy od daty ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zachowanie materiałów operacyjnych zebranych w toku kontroli operacyjnej prowadzonej bez zgody sądu jest niezgodne z Konstytucją. Kwestionowany przepis przekracza bowiem wymagane granice proporcjonalności w wypadku kolizji praw i wolności konstytucyjnych i konsekwencji regulacji zawartej w ustawie zwykłej.
Prowadzenie kontroli operacyjnej za zgodą nadawcy lub odbiorcy przekazu, bez zgody sądu narusza Konstytucję. Zgoda jednej ze stron przekazu pochodzi od osoby zainteresowanej przebiegiem i konkretnym ukierunkowaniem działań operacyjnych. Osoba ta jest osobiście zainteresowana przebiegiem kontroli, może podlegać manipulacjom i naciskom. Zdaniem TK w demokratycznym państwie prawnym ograniczenia w zakresie wolności i praw powinny być poddane kontroli sądu.
Kwestionowany przepis dotyczący gromadzenia informacji o osobach podejrzanych o popełnienie przestępstw ściganych z urzędu nie precyzuje, w jakim zakresie można gromadzić informacje. Nie ma więc charakteru dostatecznie zamkniętego i konkretnego. Zdaniem TK nie jest konieczne, żeby Policja sama decydowała o tym, jakie informacje o przestępcach będzie gromadzić. Brak sprecyzowania ewentualnego zaniechania ich gromadzenia pozostaje w sprzeczności z konstytucyjnym wymogiem ustawowego określenia zasad gromadzenia informacji.
TK zauważył, że prawomocne uniewinnienie lub bezwarunkowe umorzenie postępowania karnego wobec konkretnej osoby nie przesądza o tym, że zgromadzone dane nie mogą zawierać informacji przydatnych dla realizacji zadań Policji wobec innych osób. Możliwość zachowania danych nie dotyczy tych, które ujawniają pochodzenie rasowe, etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, dane o stanie zdrowia, nałogach, życiu seksualnym. Trybunał podkreślił, że możliwość dalszego przechowywania danych dotyczyć może tylko takich, które są pozyskiwane w sposób legalny.
Zaskarżony przepis wyklucza możliwość informowania zainteresowanego o kontroli operacyjnej, ale tylko w czasie jej trwania. Zdaniem TK nie jest to tożsame z zakazem udzielania takiej informacji, gdy czynności operacyjne zostaną zakończone. Potem inwigilowany ma możliwość wglądu w zebrane o nim materiały. Czym innym jest jednak brak przeszkody do wglądu, a czym innym obowiązek informowania przez Policję zainteresowanego o prowadzeniu wobec niego kontroli. Istnienie takiego obowiązku byłoby zapewne wskazane, ale w tej sprawie jest to dostrzeżenie przez Rzecznika Praw Obywatelskich luki legislacyjnej, która nie może być zaskarżona przed TK.
Zarządzenie Komendanta Głównego Policji w sprawie uzyskiwania, przetwarzania i wykorzystywania przez Policję informacji jest niezgodne z Konstytucją, gdyż zasady i tryb gromadzenia oraz udostępnienia informacji o obywatelach może określać tylko ustawa.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Jerzy Stępień, sprawozdawcą był sędzia TK Bohdan Zdziennicki, a współsprawozdawcą była sędzia TK Ewa Łętowska.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Prasa: |