Brak możliwości złożenia zażalenia na postanowienie sądu apelacyjnego oddalające wniosek o wznowienie postępowania. SK 23/10
Kwestionowany przepis kodeksu postępowania karnego nie jest niezgodny z konstytucją.
11 czerwca 2013 r. o godz. 8.30 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną dotyczącą braku możliwości złożenia zażalenia na postanowienie sądu apelacyjnego oddalające wniosek o wznowienie postępowania.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 547 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego nie jest niezgodny z art. 78 w związku z art. 32 ust. 1 konstytucji.
Kwestionowany przepis stanowi, że na postanowienie oddalające wniosek lub pozostawiające go bez rozpoznania przysługuje zażalenie, chyba że orzekł o tym sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy. Skarżąca kwestionowała powyższą regulację w zakresie, w jakim nie przewiduje zażalenia od postanowienia oddalającego wniosek o wznowienie postępowania lub pozostawiającego go bez rozpoznania wydanego przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy.
Skarżąca zarzuciła niezgodność art. 547 § 1 k.p.k. z art. 78 i art. 32 ust. 1 konstytucji. Trybunał przyjmuje w swoim orzecznictwie, że art. 32 konstytucji nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli konstytucyjnej w procedurze zainicjowanej skargą konstytucyjną, a naruszenie zasady równości musi zostać powiązane z konstytucyjnym prawem podmiotowym . Pomimo więc wskazania art. 32 ust. 1 konstytucji jako samodzielnego wzorca kontroli, Trybunał przyjął, że skarżąca w istocie wiąże naruszenie zasady równości z prawem do zaskarżania decyzji i orzeczeń wydanych w pierwszej instancji. Art. 32 ust. 1 konstytucji może być więc "związkowym" wzorcem kontroli z art. 78 konstytucji.
Art. 78 konstytucji statuuje prawo stron do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Zagadnieniem, które musiał więc rozstrzygnąć Trybunał było to, czy postanowienie wydane na podstawie art. 547 § 1 k.p.k. przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy jest orzeczeniem wydanym w pierwszej instancji.
Zgodnie z przeważającym w orzecznictwie Trybunału poglądem sądem pierwszej instancji jest ten, przed którym rozpoczyna się postępowanie mające doprowadzić do rozstrzygnięcia sporu prawnego istniejącego między stronami. Instancyjność związana jest bowiem z oceną procesu decyzyjnego, który legł u podstaw pierwszego rozstrzygnięcia w sprawie, a nie jedynie z oceną faktów lub rozstrzyganiem kwestii incydentalnych.
Trybunał przyjął, że postanowienie wydane na podstawie art. 547 § 1 k.p.k. przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy nie jest orzeczeniem wydanym w pierwszej instancji. Przemawiał za tym argument, że postępowanie z wniosku o wznowienie postępowania, prowadzone przed sądem apelacyjnym lub Sądem Najwyższym na podstawie art. 547 § 1 k.p.k., nie jest postępowaniem prowadzonym przed sądem, przed którym rozpoczyna się postępowanie kończące się rozstrzygnięciem co do istoty sprawy. Sam fakt podejmowania po raz pierwszy przez sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy decyzji co do wznowienia postępowania nie oznacza, że jest to rozstrzygnięcie pierwszoinstancyjne. Sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy, orzekając w kwestii wznowienia postępowania karnego, nie rozpoczyna postępowania, w wyniku którego ma zostać wydane rozstrzygnięcie co do istoty sprawy. Istotą sprawy jest bowiem kwestia odpowiedzialności karnej oskarżonego. Sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy orzekając w przedmiocie wznowienia postępowania nie odnosi się w ogóle do istoty sprawy, a jedynie bada, czy istnieją podstawy do wznowienia postępowania.
Dlatego Trybunał stwierdził, że art. 78 konstytucji nie jest adekwatnym wzorcem kontroli konstytucyjnej art. 547 § 1 k.p.k. Nieadekwatność art. 78 konstytucji jako wzorca kontroli konstytucyjności wykluczyło także możliwość kontroli zaskarżonego przepisu z art. 32 ust. 1 konstytucji.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Stanisław Rymar, sprawozdawcą był prezes TK Andrzej Rzepliński.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Prasa: Rzeczpospolita, 12. 6. 2013 Nie każda decyzja podlega kontroli. ał. Dziennik Gazeta Prawna, 12. 6. 2013 Ewa Maria Radlińska: Nie wszystkie orzeczenia można skarżyć. |