Ubój rytualny K 52/13
Brak zezwolenia na poddawanie zwierząt ubojowi w rzeźni według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne jest niezgodny z konstytucją. Odpowiedzialność karna za poddawanie zwierząt takiemu ubojowi jest niezgodna z konstytucją.
3 i 10 grudnia 2014 r. Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie rozpoznawał wniosek Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP dotyczący uboju rytualnego.
W wyroku z 10 grudnia 2014 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że:
- art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt w zakresie, w jakim nie zezwala na poddawanie zwierząt ubojowi w ubojni (rzeźni) według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne, jest niezgodny z art. 53 ust. 1, 2 i 5 konstytucji w związku z art. 9 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej: EKPC);
- art. 35 ust. 1 i 4 powyższej ustawy w zakresie, w jakim przewiduje odpowiedzialność karną za poddawanie zwierząt ubojowi w ubojni (rzeźni) według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne, jest niezgodny z art. 53 ust. 1, 2 i 5 konstytucji w związku z art. 9 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie.
Zdania odrębne zgłosili sędziowie TK: Wojciech Hermeliński, Teresa Liszcz, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz.
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP przedstawił Trybunałowi następujący problem: czy w świetle wolności religii, gwarantowanej w art. 53 konstytucji i art. 9 EKPC, dopuszczalny jest, obwarowany sankcjami karnymi, bezwzględny zakaz uboju zwierząt według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne. Ubój ten, ze względu na religijny charakter, na ogół określany jest mianem „rytualnego”.
Trybunał Konstytucyjny ustalił, że z zaskarżonych przez wnioskodawcę przepisów ustawy o ochronie zwierząt wynika bezwzględny, tj. niedoznający odstępstw, zakaz dokonywania uboju rytualnego w rzeźni. Zakaz ten wzmocniony został sankcjami karnymi. W tym stanie prawnym art. 9 ust. 2 ustawy z 20 lutego 1997 r. o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w RP, który przewiduje ogólnie zakreślone zadanie tych gmin w postaci „dbania o ubój rytualny”, nie może być rozumiany jako samoistna podstawa dokonywania uboju rytualnego wymaganego przez judaizm.
Trybunał wskazał, że na ubój rytualny w rzeźni zezwala unijne rozporządzenie Rady (WE) nr 1099/2009 z dnia 24 września 2009 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania, które jest bezpośrednio stosowane od 1 stycznia 2013 r. Niemniej rozporządzenie Rady umożliwiło państwom członkowskim utrzymanie przepisów krajowych, które obowiązywały w momencie jego wprowadzania w życie, a które służą zapewnieniu dalej idącej ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania. Takimi przepisami są zaskarżone regulacje ustawy o ochronie zwierząt, które zakazują uboju rytualnego.
Trybunał rozważył, czy ubój rytualny podlega ochronie w ramach wolności religii, która jest fundamentalną wolnością człowieka. Obowiązek poszanowania wolności religii jest ściśle związany z ochroną przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka. Trybunał stwierdził, że przewidziana w art. 53 ust. 1 i 2 konstytucji gwarancja wolności religii obejmuje dokonywanie wszelkich czynności (praktyk, obrzędów, rytuałów), które mają charakter religijny. Dotyczy to także czynności religijnych nietypowych, a nawet niepopularnych z punktu widzenia społecznej większości. Ochrona konstytucyjna obejmuje ubój rytualny, który jest praktykowany od wieków przez wyznawców judaizmu oraz islamu. Ubój rytualny podlega ochronie także w ramach art. 9 EKPC, co podkreśla Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
Z perspektywy konstytucyjnej i konwencyjnej, obwarowany sankcjami karnymi, bezwzględny zakaz uboju rytualnego, stanowi ograniczenie wolności uzewnętrzniania religii. Wolność uzewnętrzniania religii nie ma jednak charakteru absolutnego. W myśl art. 53 ust. 5 konstytucji i art. 9 ust. 2 EKPC, może podlegać ustawowym ograniczeniom, aczkolwiek tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
Bezwzględny zakaz uboju rytualnego nie pozostaje w związku z koniecznością ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego ani wolności i praw innych osób. Trybunał stwierdził, że zakaz ten nie jest również konieczny do ochrony zdrowia. Nie ma żadnych podstaw, aby zakładać, że zakaz uboju rytualnego został wprowadzony do ustawy o ochronie zwierząt z uwagi na konieczność ochrony zdrowia. O braku zagrożeń dla bezpieczeństwa i higieny żywności oraz zdrowia konsumentów świadczy dopuszczenie uboju rytualnego w rzeźni przez wymagający reżim rozporządzenia Rady (WE) nr 1099/2009, a także dotychczasowa praktyka dokonywania uboju rytualnego, na tle której nie stwierdzono takich zagrożeń. Ponadto dopuszczalność uboju rytualnego pozostaje w nierozerwalnym związku z obowiązkiem służb państwowych ścisłej kontroli przestrzegania licznych wymagań przeprowadzania tego uboju.
Ustosunkowując się do przesłanki w postaci „konieczności ochrony moralności”, Trybunał wskazał, że w piśmiennictwie moralność rozumiana i wyjaśniana jest na wiele sposobów. Zarazem Trybunał podkreślił, że rozpoznawana sprawa nie wymagała szczegółowych analiz ani ustaleń dotyczących rozumienia pojęcia „moralność” w kontekście art. 53 ust. 5 konstytucji oraz art. 9 ust. 2 EKPC. Nie miałoby to bowiem wpływu na końcową ocenę konstytucyjności zaskarżonych przepisów. W tym kontekście Trybunał zauważył, że w niniejszej sprawie art. 53 ust. 5 konstytucji nie rodził pytania, czy ubój rytualny jest moralny. Przepis ten dla uznania bezwzględnego zakazu uboju rytualnego za dopuszczalne ograniczenie wolności uzewnętrzniania religii, wymagał wykazania, że zakaz ten jest „konieczny do ochrony moralności”.
Trybunał zwrócił uwagę, że przedmiotem oceny była jedna z metod uboju zwierząt gospodarskich, która wymagana jest przez określone wyznania. Analiza stosowania tej metody w kontekście szeroko rozumianej „moralności” nie może być dokonana w oderwaniu od innych metod uboju zwierząt gospodarskich. Tymczasem nazbyt często pomija się, że również dozwolone przez obowiązujące prawo, różnorodne metody uboju zwierząt z ogłuszeniem, nieodłącznie niosą ze sobą cierpienie, ból i niepokój zwierzęcia. Trybunał uznał, że skoro w społeczeństwie polskim niemal powszechnie akceptowany jest ubój zwierząt gospodarskich w celu uzyskania pożywienia dla człowieka, to całkowite zakazanie jednej z jego metod (metody rytualnej), chronionej w ramach wolności religii, co do której badania naukowe nie rozstrzygają jednoznacznie, że w każdym wypadku jest bardziej bolesna niż inne metody, nie jest konieczne do ochrony moralności.
Biorąc pod uwagę, że społeczeństwo polskie przywiązuje istotną wagę do religii oraz wolności jej uzewnętrzniania, Trybunał uznał za przekonujący argument wnioskodawcy, że wolność religii jest nie tylko gwarantowana konstytucyjnie i konwencyjnie, lecz jest także jedną z podstawowych wartości moralnych w polskim społeczeństwie. Stanowisko to wzmacnia wstęp do konstytucji, który, odwołując się do wartości zakorzenionych w tradycji judeochrześcijańskiej, wskazuje, że mają one walor wartości uniwersalnych. Tym samym Trybunał przyjął, że zgodne z normami moralnymi podzielanymi przez zdecydowaną większość polskiego społeczeństwa jest jak najszersze poszanowanie wolności religii.
Art. 35 ust. 1 konstytucji zapewnia obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych wolność zachowania obyczajów i tradycji oraz rozwoju własnej kultury. Wzgląd na konstytucyjnie gwarantowane prawa mniejszości narodowych i etnicznych wzmacnia wynikającą z wolności religii ochronę uboju rytualnego. W konsekwencji za stwierdzeniem, że bezwzględny zakaz dokonywania uboju rytualnego przez grupy mniejszościowe jest konieczny do ochrony moralności społecznej większości, musiałyby przemawiać zasadnicze i odpowiednio udowodnione argumenty. W niniejszej sprawie argumenty takie nie występowały.
Podsumowując tę część rozważań, Trybunał stwierdził, że ustanowienie bezwzględnego zakazu uboju rytualnego zwierząt w rzeźni nie było konieczne do ochrony zdrowia ani moralności, lecz stanowiło wyraz daleko idącej troski o dobrostan zwierząt gospodarskich podczas uboju. Wprowadzenie bezwzględnego zakazu uboju rytualnego jest postulatem licznych polskich oraz międzynarodowych organizacji działających na rzecz ochrony zwierząt. Ochrona zwierząt, w tym także zwierząt gospodarskich podczas uboju, osadzona jest w konstytucyjnej aksjologii. Jednakże stwierdzenie, że ograniczenie wolności uzewnętrzniania religii w postaci bezwzględnego zakazu uboju rytualnego nie jest konieczne do ochrony żadnej z kategorii interesu publicznego określonych w art. 53 ust. 5 konstytucji i art. 9 ust. 2 EKPC, oznacza, że ograniczenie to nie spełnia wymogów konstytucyjnych i konwencyjnych.
Ocena zgodności zaskarżonych przepisów z powołanymi wzorcami kontroli nie byłaby kompletna bez dostrzeżenia, że ustanawiają one nadmierne (nieproporcjonalne) ograniczenie wolności religii. Wprowadzając bezwzględny zakaz uboju zwierząt w rzeźni bez ogłuszania ustawodawca nie postąpił konsekwentnie, bowiem w szeregu innych wypadków, jak np. polowań, dozwolone jest uśmiercanie zwierząt bez ogłuszenia. Trybunał odnotował również, że z punktu widzenia ochrony dobrostanu zwierząt gospodarskich, bezwzględny zakaz uboju rytualnego paradoksalnie może powodować negatywne skutki uboczne. Po wprowadzeniu tego zakazu pojawiły się informacje o transporcie hodowanych w Polsce zwierząt za granicę w celu poddania ich ubojowi rytualnemu w państwach Unii Europejskiej, które na taki ubój zezwalają.
Trybunał stwierdził, że zaskarżone przepisy w nieprawidłowy sposób wyważają proporcje między konstytucyjnie umocowaną wartością w postaci ochrony zwierząt i troski o ich dobrostan, a wolnością religii. Tym bardziej, że zakaz uboju rytualnego wzmocniony został dotkliwymi sankcjami karnymi – obejmującymi między innymi wymierzenie kary pozbawienia wolności na okres nawet dwóch lat. Tymczasem ochronie zwierząt nie przysługuje pierwszeństwo przed postanowieniami konstytucji gwarantującymi wolność religii.
Ze względu na wagę rozpatrywanego problemu, Trybunał odniósł się również do skutków wyroku. Z dniem ogłoszenia wyroku w „Dzienniku Ustaw” dozwolone będzie poddawanie zwierząt ubojowi rytualnemu w uprawnionej rzeźni na podstawie art. 4 ust. 4 rozporządzenia Rady (WE) nr 1099/2009 w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania. W każdym wypadku (tj. niezależnie od liczby poddawanych ubojowi zwierząt) dokonanie uboju rytualnego będzie wymagało przestrzegania – z jednej strony – licznych i szczegółowych wymagań prawa polskiego i unijnego, oraz – z drugiej strony – wymogów przewidzianych przez normy prawa religijnego właściwe dla danego wyznania. Ubój rytualny dokonany zgodnie z prawem nie będzie zagrożony sankcją karną.
Trybunał podkreślił, że przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie była wyłącznie ocena zgodności obwarowanego sankcjami karnymi, bezwzględnego zakazu uboju rytualnego zwierząt gospodarskich w rzeźni, z konstytucyjnie i konwencyjnie gwarantowaną wolnością religii. Tym samym poza zakresem orzekania znalazły się inne kwestie związane z zagadnieniem poddanym kontroli Trybunału. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim kwestię finalnego przeznaczenia mięsa pochodzącego z uboju rytualnego, w tym ewentualność ograniczania skali tego uboju, łącznie z eksportem. Rozstrzygnięcia w tej materii należą do władzy ustawodawczej. Albowiem ważenie wartości konstytucyjnych, w tym wolności religii i jej uzewnętrzniania oraz wolności działalności gospodarczej, ze znajdującą umocowanie w konstytucji ochroną zwierząt, jest zadaniem ustawodawcy. Ustawodawca powinien tak ważyć konkurujące wartości, aby każda z nich była skutecznie realizowana.
Trybunał Konstytucyjny uznał również za niezbędne zasygnalizowanie konieczności podjęcia przez ustawodawcę niezwłocznych działań mających na celu dostosowanie ustawodawstwa o ochronie zwierząt do rozporządzenia Rady (WE) nr 1099/2009. Szereg postanowień ustawy o ochronie zwierząt nie odpowiada standardowi oraz terminologii tego rozporządzenia, mimo że jest ono stosowane już od 1 stycznia 2013 r.
Rozprawie przewodniczył prezes TK Andrzej Rzepliński, sprawozdawcą była sędzia TK Maria Gintowt-Jankowicz