Zaskarżenie orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy. K 34/12
Orzeczenie o kosztach procesu w postępowaniu karnym, jako dotyczące praw podmiotów występujących w procesie karnym i realizujących w tym procesie swoje interesy majątkowe, wydane po raz pierwszy na tle głównej sprawy karnej, powinno być traktowane jako orzeczenie wydane w pierwszej instancji w rozumieniu art. 78 konstytucji, bez względu na to, jaki status ma wydający je sąd w sprawie głównej – stwierdził Trybunał Konstytucyjny.
24 lutego 2015 r. o godz. 9:00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący zaskarżenia orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że
- art. 426 § 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego, w brzmieniu nadanym przez art. 1 ustawy z 20 stycznia 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, w zakresie, w jakim dotyczy zaskarżenia orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy, jest niezgodny z art. 78 w związku z art. 45 ust. 1 konstytucji.
- powyższy przepis, we wskazanym zakresie, traci moc obowiązującą z upływem 9 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.
Trybunał Konstytucyjny ponadto postanowił umorzyć postępowanie w pozostałym zakresie.
Orzeczenia dotyczące kosztów procesu karnego mogą odnosić się do różnych podmiotów publicznych (Skarb Państwa) i prywatnych (pełnomocnicy z urzędu, uczestnicy postępowania). Różne podmioty mogą więc być zainteresowane zakwestionowaniem orzeczenia sądu w sprawie kosztów procesu. Podmioty te – w zakresie dotyczącym kosztów procesu – chronią przy tym różne dobra gwarantowane im konstytucyjnie. Niewątpliwie dobrem chronionym przez wszystkie podmioty prywatne uczestniczące w procesie karnym – w zakresie odnoszącym się do kosztów procesu – jest ochrona praw majątkowych, w rozumieniu art. 64 ust. 2 konstytucji.
Trybunał uznał, że orzekanie o kosztach procesu w postępowaniu karnym – chociaż uboczne w stosunku do głównego postępowania karnego, w którym rozstrzyga się o przypisaniu odpowiedzialności – jest odrębną sprawą w rozumieniu art. 45 ust. 1 konstytucji, do której mają zastosowanie gwarancje wynikające m.in. z art. 78 ustawy zasadniczej. Sąd rozstrzyga bowiem w tym orzeczeniu o ekonomicznym ciężarze procesu, zobowiązując określone podmioty do jego poniesienia. Orzeczenie to, jako dotyczące praw podmiotów występujących w procesie karnym i realizujących w tym procesie swoje interesy majątkowe, wydane po raz pierwszy na tle głównej sprawy karnej, powinno być traktowane jako orzeczenie wydane w pierwszej instancji w rozumieniu art. 78 konstytucji, bez względu na to, jaki status ma wydający je sąd w sprawie głównej. W konsekwencji orzeczenie takie, co do zasady, ma być zaskarżalne.
Chociaż ustrojodawca w art. 78 zdanie 2 konstytucji dopuszcza wprowadzenie wyjątków od zasady zaskarżalności orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji, na tle niniejszej sprawy Trybunał Konstytucyjny nie znalazł uzasadnienia dla takiego wyjątku. Niewątpliwie efektywność postępowań prowadzonych przez organy władzy publicznej oraz dobro wymiaru sprawiedliwości, dla ochrony których brak prawa do zaskarżania orzeczeń sądowych co do kosztów procesu, mógłby być potencjalnie wprowadzony, stanowią wartości chronione konstytucyjnie i są istotnym elementem porządku publicznego w państwie prawa. Niemniej jednak, w rozpoznawanej sprawie, nie odgrywają decydującej roli. Nie mają bowiem zasadniczego wpływu na bieg sprawy głównej. Jednocześnie Trybunał zwrócił uwagę, że ustawodawca może ukształtować zasady postępowania karnego w taki sposób, że zaskarżenie przez zainteresowany podmiot orzeczenia o kosztach procesu nie będzie tamowało rozpoznania sprawy głównej lub wykonania prawomocnego orzeczenia.
TK odroczył utratę mocy obowiązującej niekonstytucyjnego przepisu o dziewięć miesięcy, dając ustawodawcy czas na dostosowanie przepisu do wymagań konstytucyjnych.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Andrzej Wróbel, sprawozdawcą był sędzia TK Marek Zubik.