Zasady przedłużania aresztu tymczasowego SK 17/07
10 czerwca 2008 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpozna skargę konstytucyjną Jarosława M. dotyczącą zasad przedłużania aresztu tymczasowego.
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności art. 263 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku - Kodeks postępowania karnego, rozumianego w ten sposób, że do dwuletniego okresu maksymalnego stosowania tymczasowego aresztowania nie wlicza się okresów, gdy tymczasowo aresztowany równocześnie odbywa karę pozbawienia wolności orzeczoną w innej sprawie, a tym samym pozwalający, w takiej sytuacji, na przedłużenie stosowania tymczasowego aresztowania na okres ponad 2 lat przez sąd I instancji na zasadach ogólnych, z art. 41 ust. 1 w związku z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Kwestionowany przepis stanowi, iż łączny okres stosowania tymczasowego aresztowania do chwili wydania pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji nie może przekroczyć dwóch lat. Skarżący Jarosław M. został skazany na karę czterech lat pozbawienia wolności. Karę tę wprowadzono do wykonania w czasie, kiedy Jarosław M., jako osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa w innej sprawie, przebywał w areszcie śledczym. Sąd rejonowy prowadzący sprawę nie wydał wyroku i postanowieniem przedłużył areszt ponad okres dwóch lat. Jarosław M. złożył zażalenie. Sąd okręgowy utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie. Sądy I i II instancji stosując kwestionowany przepis kierowały się wykładnią prezentowaną w orzecznictwie Sądu Najwyższego w myśl której, do dwuletniego okresu maksymalnego stosowania tymczasowego aresztowania przez sąd I instancji nie wlicza się okresu, w którym oskarżony jest pozbawiony wolności na innej podstawie. W tym przypadku skarżący odbywa orzeczoną w innej sprawie karę pozbawienia wolności. Zdaniem skarżącego kwestionowany przepis nie formułuje bezpośrednio zasad liczenia maksymalnych okresów tymczasowego aresztowania w stosunku do osób pozbawionych wolności z innych przyczyn. W znaczeniu nadanym mu przez orzecznictwo Sądu Najwyższego, pozwala na przedłużanie stosowania tymczasowego aresztowania na dowolnie długi okres na mocy postanowienia sądu I instancji, który nie ma nawet obowiązku uzasadniania długotrwałości postępowania. Tymczasowe aresztowanie może być kontynuowane bez decyzji sądu apelacyjnego, tym samym pozbawione jest, wpisanego w polską procedurę karną, nadzoru sądu wyższej instancji. Ponadto skazany, wobec którego zastosowano tymczasowe aresztowanie ma znacznie mniejsze uprawnienia w porównaniu z sytuacją, gdyby nie stosowano tego środka zapobiegawczego. Nie korzysta z przepustek, z zezwolenia na opuszczenie zakładu celem poszukiwania pracy i mieszkania na okres po zakończeniu kary. Jego korespondencja jest cenzurowana przez organ, do którego dyspozycji pozostaje. Nie może też korzystać z telefonów. Dodatkowo organ, w dyspozycji którego pozostaje może zarządzić stosowanie wobec osadzonego innych przepisów regulujących status tymczasowo aresztowanego. Jednocześnie osoba, która odbyła już część kary, która uprawnia do starania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie nie ma faktycznej możliwości jego uzyskania w sytuacji, gdy jest równocześnie tymczasowo aresztowana. Paradoksalnie sytuacja osoby tymczasowo aresztowanej jest gorsza niż osoby osadzonej w zakładzie karnym na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu. Nawet w stosunku do osoby osadzonej w zakładzie karnym tymczasowe aresztowanie jest ingerencją w wolność osobistą - innego rodzaju i dalej idącą niż samo pozbawienie wolności na podstawie wyroku skazującego. Powinno więc podlegać takim samym zasadom jak w przypadku ingerencji kierowanej w stosunku do osoby, która nie jest pozbawiona wolności z innych przyczyn.
Rozprawie będzie przewodniczył sędzia TK Marek Mazurkiewicz, a sprawozdawcą będzie sędzia TK Marek Kotlinowski.