Inauguracja roku sądowego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka /
Data: 27 I 2017 godz.: 8.52
27 stycznia 2017 roku w Strasburgu odbyła się uroczysta inauguracja roku sądowego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w której wzięło udział 300 sędziów z państw europejskich. Polski Trybunał Konstytucyjny reprezentował Sędzia TK Lech Morawski.
Sprawozdanie z udziału delegacji Trybunału Konstytucyjnego w inauguracji nowego roku orzeczniczego w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu
Delegacja Trybunału Konstytucyjnego w osobach sędziego TK Lecha Morawskiego i asystentki sędziego Agaty Czarneckiej w dniu 27 stycznia 2017 roku wzięła udział w uroczystościach związanych z inauguracją Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Oprócz przedstawicieli Trybunału Konstytucyjnego Polskę reprezentowali także przedstawiciele Sądu Najwyższego – członek Biura Studiów i Analiz SN Małgorzata Wąsek-Wiaderek i Naczelnego Sądu Administracyjnego – sędzia Roman Wiatrowski. Delegaci wzięli udział w seminarium Non-refoulment as a principle of international law and the role of the judiciary in its implementation. Seminarium otworzył krótkim wystąpieniem prezes Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – Guido Raimondi. W pierwszej części obrad wystąpił François Crépeau – Specjalny Sprawozdawca Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Imigrantów. Drugą część seminarium stanowiły spotkania dwóch grup roboczych. Pierwsza z nich zajmowała się kwestią ciężaru dowodu i granic postępowania dowodowego przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w kontekście oceny wiarygodności osób ubiegających się o azyl; druga grupa dyskutowała na temat przyjmowania migrantów oraz materialnych i proceduralnych gwarancji przysługujących imigrantom po osiedleniu. Delegacja TK wzięła udział w obradach pierwszej grupy roboczej, której przewodniczył polski sędzia ETPCz Krzysztof Wojtyczek. Przedmiotem obrad była dyskusja nad referatem sędziego ETPCz Georgesa Ravaraniego z Luksemburga, który przedstawił problemy związane z tym zagadnieniem, na jakie napotyka w swoich procedurach Europejski Trybunał Praw Człowieka, oraz wystąpieniem przewodniczącej Krajowego Trybunału Azylowego we Francji p. Michèle de Segonzac. Przedmiotem obrad drugiej grupy roboczej była analiza wystąpień austriackiego sędziego ETPCz Christopha Grabenwartera oraz Anity Linder prezes Apelacyjnego Sądu Migracyjnego. Po podsumowaniach prac obydwu grup roboczych miało miejsce krótkie wystąpienie prezesa Guido Raimondiego na temat Superior Court Network – sieci stworzonej przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, łączącej sądy najwyższych instancji niektórych państw-stron, mającej zapewnić sprawny i efektywny obieg informacji pomiędzy sądami a Trybunałem.
Bezpośrednio po seminarium zaproszeni delegaci zgromadzili się w sali posiedzeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, gdzie odbyło się uroczyste posiedzenie inaugurujące rok sądowy Trybunału. Rozpoczęło je wystąpienie prezesa Guido Raimondiego, który przybliżył najważniejsze problemy orzecznicze ETPCz oraz przedstawił informacje statystyczne dotyczące jego działalności Referent wskazał, że w roku 2016 Trybunał rozpatrzył ponad 38 tys. spraw tj. o 23% więcej niż w roku poprzednim. Największa liczba wniosków w roku 2016 pochodziła z Rumunii, Turcji i Węgier. Po prezesie G. Raimondim głos zabrała, prezes Międzynarodowego Trybunału Karnego pani Silvia Fernandez de Gurmendi, która wskazała na podstawowe zasady i wartości, jakimi kieruje się ta instytucja.
W trakcie żadnej części seminarium, jak również podczas uroczystego posiedzenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie poruszano żadnych kwestii odnoszących się bezpośrednio do Polski. Jednakże, jak poinformowała przedstawicieli delegacji radca Stałego Przedstawicielstwo Rzeczypospolitej Polskiej przy Radzie Europy pani Agnieszka Kropczyńska, tego samego dnia w Radzie Europy odbyło się posiedzenie dotyczące bardzo nieprzychylnego Polsce raportu dotyczącego udziału organizacji pozarządowych (NGOs) w procesie tworzenia i stosowania prawa w naszym kraju (Participation of NGOs in the decision-making proces in the Republic of Poland). Polska delegacja niestety nie otrzymała zaproszenia na to posiedzenie (dzięki uprzejmości pani radcy dysponujemy tekstem pisemnym tego raportu). Raport jest efektem wizyty Konferencji Międzynarodowych Organizacji Pozarządowych Rady Europy (The Conference of INGOsof the Council of Europe) w pierwszych dniach czerwca 2016 r. w Polsce. Przewodniczącą Konferencji jest Polka – Anna Rurka, będąca również członkiem delegacji wizytującej nasz kraj. Z relacji pani Agnieszki Kropczyńskiej, wynikało, że raport przedstawiał sytuację polityczno-prawną w naszym kraju w bardzo niekorzystnym świetle, szczęśliwie jednak w obronie Polski stanęły organizacje pozarządowe innych państw, a Stały Przedstawiciel RP przy Radzie Europy p. ambasador Janusz Stańczyk wygłosił przekonujące wystąpienie, podważające zasadnicze tezy raportu. Analiza wersji pisemnej raportu Konferencji, na czele której stoi p. Anna Rurka (obywatelka Polski, absolwentka Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego) potwierdza ich spostrzeżenia. Mówiąc generalnie raport jest skrajnie tendencyjny i nieobiektywny i przedstawia całkowicie fałszywy obraz sytuacji w naszym kraju. Jak wynika z raportu organizacje pozarządowe, które nie wspierają obecnej władzy, są w Polsce prześladowane i nie mają możliwości wyrażania swoich poglądów oraz uczestniczenia w procesach decyzyjnych. Tekst ten bardzo dobrze wpisuje się w to co ma do powiedzenia na temat sytuacji prawno-politycznej w naszym kraju Komisja Wenecka. Taki obraz naszego państwa nie może jednak dziwić, skoro autorzy w swoim raporcie opierają się na informacjach udzielanych przez niszowe i nikomu bliżej nieznane fundacje i stowarzyszenia. Raport szczególnie ubolewa nad dyskryminowaniem i niedofinansowywaniem przez państwo takich organizacji jak na przykład stowarzyszenia The Association for Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender People and Queer, Diversity Laboratory, Association Love does not exclude, Lambda Warsaw itp. oraz oczywiście nad niedocenianiem tego, co robił i robi dla demokracji w naszym kraju pan Mateusz Kijowski. W raporcie nie dodano, że w naszym kraju istnieje i skutecznie działa ogromna ilość organizacji pozarządowych, które bynajmniej nie podzielają takiego obrazu naszego państwa i aktywnie uczestniczą w uwalnianiu go od biedy i korupcji oraz wbrew temu, co sugeruje raport nie prześladują gejów i lesbijek. Zdumienie może budzić fakt, że w instytucjach Rady Europy i UE w charakterze „ekspertów” do spraw polityczno-prawnych w Polsce występują najczęściej ludzie, którzy nie kryją swojego wrogiego stanowiska wobec obecnych władz naszego kraju. Stawia to pod znakiem zapytania standardy obiektywizmu i bezstronności na których powinny się opierać te instytucje.
Lech Morawski, sędzia Trybunału Konstytucyjnego