Nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie. P 34/08
29 października 2010 r. o godz. 9.00 Trybunał Konstytucyjny rozpozna pytanie prawne Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa XVI Wydział Cywilny dotyczące nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności art. 35 ust. 41 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych, wprowadzony ustawą z dnia 14 czerwca 2007 roku o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz niektórych ustaw, która weszła w życie w dniu 31 lipca 2007 roku, z art. 2, art. 31 ust. 3 w związku z art. 64 ust. 3, art. 64 ust. 2, art. 165 ust. 1 i 2, oraz art. 167 ust. 2 konstytucji.
Międzyzakładowa Spółdzielnia Mieszkaniowa wniosła o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie własności kilku nieruchomości położonych w Warszawie. Miasto stołeczne Warszawa będące uczestnikiem tego postępowania wniosło o oddalenie wniosku.
Kwestionowany przepis stanowi, iż spółdzielnia mieszkaniowa, która 5 grudnia 1990 roku była posiadaczem nieruchomości gruntowej stanowiącej własność Skarbu Państwa albo gminy, albo gdy właściciel tej nieruchomości pozostaje nieznany, pomimo podjętych starań o jego ustalenie, i przed tym dniem, na podstawie pozwolenia na budowę i decyzji lokalizacyjnej spółdzielnia wybudowała budynek, nabywa własność tej nieruchomości przez zasiedzenie. Orzeczenie sądu stwierdzające nabycie własności tej nieruchomości jest podstawą wpisu do księgi wieczystej.
Zdaniem sądu pytającego, zasada państwa prawnego wymaga, aby system prawny kreowany przez ustawodawcę miał spójny charakter i nie był wewnętrznie sprzeczny. Wątpliwości budzi wskazanie przez ustawodawcę zasiedzenia, jako podstawy nabycia własności nieruchomości przez spółdzielnie mieszkaniowe. W kodeksie cywilnym przesłanki do zasiedzenia określone zostały zupełnie odmiennie, co zbliża kwestionowany przepis do instytucji uwłaszczenia, a nie zasiedzenia.
W kwestionowanym przepisie ustawodawca nie uzależnił nabycia własności od wykazania długotrwałości posiadania. Wręcz przeciwnie, ograniczył się do określenia jako przesłanki wykazania posiadania na dzień 5 grudnia 1990 roku, a zatem posiadania tylko w tej dacie, bez konieczności udowodnienia posiadania przed i po tej dacie. Zdaniem sądu pytającego nie wprowadza to stabilności w stosunkach majątkowych oraz wywołuje wątpliwości w sprawie nadmiernej ingerencji ustawodawcy w status gminy jako właściciela nieruchomości.
Kwestionowany przepis różnicuje również ochronę przysługującą właścicielom ze względu na to jaki mają status. Statuuje odmienne przesłanki nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie przez spółdzielnie w przypadku, gdy przedmiotem zasiedzenia jest własność gruntu osoby fizycznej lub prawnej zidentyfikowanej, nie będącej Skarbem Państwa lub gminą. Odmiennie zaś w przypadku gruntu stanowiącego własność Skarbu Państwa, gminy lub gdy właściciel pozostaje nieznany. W ocenie sądu pytającego jest to niezgodne z konstytucją.
Ingerencja ustawodawcy w sferę własności publicznej jest dopuszczalna, ale nie może ona mieć charakteru absolutnego. Zdaniem sądu pytającego kwestionowany przepis narusza konstytucyjną gwarancję mienia komunalnego. Trwale pozbawia on gminy istotnej części majątku, z którego dochody stanowią jedno z przewidzianych w ustawie źródeł finansowania ich zadań własnych.
Rozprawie będzie przewodniczyła sędzia TK Maria Gintowt-Jankowicz, a sprawozdawcą będzie sędzia TK Ewa Łętowska.