Pozbawienie prawa wniesienia do sądu dyscyplinarnego zażalenia na postanowienie rzecznika dyscyplinarnego o umorzeniu postępowania SK 3/07
Data: 4 III 2008 godz.: 0.00
4 marca 2008 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpozna skargę konstytucyjną Stanisława S. dotyczącą pozbawienia prawa wniesienia do sądu dyscyplinarnego zażalenia na postanowienie rzecznika dyscyplinarnego o umorzeniu postępowania.
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności art. 114 § 6 ustawy z dnia 6 lipca 2001 roku - Prawo o ustroju sądów powszechnych z art. 32 i art. 45 Konstytucji oraz art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a także z art. 78 i art. 91 ust. 2 Konstytucji.
Barbara N. wystąpiła przeciwko spółdzielni mieszkaniowej o zapłatę wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, ekwiwalent za nieodpłatne używanie sprzętu i odszkodowanie z tytułu mobbingu. Celem uzupełnienia materiału dowodowego sąd rejonowy zwrócił się do dwóch zakładów opieki zdrowotnej o udostępnienie historii choroby z okresu przed zatrudnieniem powódki w pozwanej spółdzielni. Barbara N. wniosła o zaprzestanie przetwarzania jej danych osobowych w trybie ustawy o ochronie danych osobowych. Uznała, że stan zdrowia sprzed okresu zatrudnienia w pozwanej spółdzielni powinien pozostawać poza zainteresowaniem sądu i może godzić w jej żywotne interesy. Prowadzący sprawę sędzia Stanisław S. zarządzeniem przekazał żądanie Barbary N. wraz z aktami sprawy do rozpoznania Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych, który uznał, że doszło do rażącego naruszenia przepisów prawa. Zdaniem Generalnego Inspektora niedopuszczalne jest wydanie przez sędziego zarządzenia, mocą którego organ administracji publicznej zobowiązany zostaje do dokonania oceny legalności działań podejmowanych przez niezawisłe i niezależne sądy. Przeciwko Stanisławowi S. wszczęto postępowanie dyscyplinarne, które rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych umorzył. Uznał, iż błędna decyzja sędziego nie przyniosła negatywnych skutków dla stron występujących w sprawie i wobec znikomej społecznej szkodliwości nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego. Na to postanowienie skarżący złożył zażalenie. Rzecznik zarządzeniem odmówił przyjęcia zażalenia. W uzasadnieniu wskazał, że obwiniony nie należy do kręgu podmiotów uprawnionych do składania środków odwoławczych od postanowień rzecznika dyscyplinarnego o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego i o umorzeniu postępowania dyscyplinarnego. Zgodnie z kwestionowanym przepisem, zażalenie na takie postanowienie przysługuje tylko podmiotom, które złożyły wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego i w każdym wypadku - kolegium właściwego sądu. Sąd apelacyjny - sąd dyscyplinarny, do którego obwiniony zaskarżył postanowienie rzecznika uznał, iż zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie i utrzymał zarządzenie w mocy. Stanisław S. wniósł skargę konstytucyjną. Zasadą wielu postępowań dyscyplinarnych jest prawo zaskarżenia orzeczenia o umorzeniu postępowania także przez obwinionego. Odmienne uregulowanie tej kwestii w ustawie - Prawo o ustroju sądów powszechnych nie ma - zdaniem skarżącego - żadnego uzasadnienia prawnego. Jest przejawem dyskryminacji sędziów, gdyż pozbawia ich możliwości wykazania w postępowaniu sądowym swojej niewinności. Stanowi też oczywiste zaprzeczenie konstytucyjnych zasad równości, dwuinstancyjności postępowania i prawa do sądu.
Rozprawie będzie przewodniczył sędzia TK Janusz Niemcewicz, a sprawozdawcą będzie sędzia TK Ewa Łętowska.