Przepadek mienia osoby trzeciej SK 34/04
Sąd orzekający o przepadku przedmiotów powinien mieć możliwość, ale i obowiązek badania, czy właściciel narzędzi służących do popełniania przestępstwa miał jakikolwiek związek z popełnionym za ich pomocą przestępstwem.
29 czerwca 2005 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną spółki Trans-Herbost dotyczącą przepadku na rzecz Skarbu Państwa ciągnika siodłowego i naczepy. Pracownik spółki użył tego pojazdu do przewozu przemycanych towarów.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 31 § 1 w związku z art. 30 § 3 ustawy z dnia 10 września 1999 r. - Kodeks karny skarbowy w zakresie, w jakim przewiduje obligatoryjność przepadku narzędzi, stanowiących własność osoby trzeciej, które służyły do popełnienia przestępstwa skarbowego, jest niezgodny z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 42 ust. 1 i art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny z art. 21 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że przedmiotem orzekania w tej sprawie nie jest cała instytucja przepadku przedmiotów przestępstwa skarbowego ani nawet przepadek przedmiotu przestępstwa stanowiącego własność osoby trzeciej. Trybunał odniósł się wyłącznie do zagadnienia przepadku narzędzi, które służyły do popełnienia czynu zabronionego bez wiedzy i zgody ich właściciela. Trybunał Konstytucyjny uznał, że orzeczenie przepadku narzędzia, które służyło do popełnienia przestępstwa, prowadzi do pozbawienia właściciela przysługującego mu prawa własności. Jest to zatem najdalej idąca ingerencja w to najszersze z praw. Zastosowanie tak drastycznego środka, zdaniem TK, może być niekiedy zasadne, wręcz konieczne. Jednak wobec deklaracji zawartej w Konstytucji, że Rzeczpospolita chroni własność, pozbawienie jej jest środkiem ostatecznym i przemawiać za nim muszą szczególnie istotne argumenty. W każdym przypadku powinno być to szczegółowo uzasadnione. Tymczasem opierając się na zaskarżonych przepisach organy państwa mogą pozbawić własności kogoś, kto używał i używa przedmiotu zgodnie z prawem i w żaden sposób nie przyczynił się do popełnienia przestępstwa. Nie muszą przy tym uzasadniać swojej decyzji. Trybunał zauważył, że wobec skarżącej spółki nie dokonano nawet podstawowych ustaleń, co do jej winy, nie dowiedziono, czy miała jakikolwiek udział w popełnianiu czynu zabronionego. Pomimo tego orzeczono wobec niej środek karny, w postaci przepadku zestawu ciężarowego, który stanowił narzędzie popełnienia przestępstwa przez inną osobę. Zdaniem Trybunału sąd orzekający powinien mieć możliwość, ale i obowiązek badania, czy właściciel narzędzi miał jakikolwiek związek z popełnionym za ich pomocą przestępstwem. Trybunał wziął pod uwagę, że mogą istnieć sytuacje, w których sprawca przestępstwa celowo posługuje się przedmiotami stanowiącymi cudzą własność oraz czyni to za zgodą i wiedzą właściciela. Mogą też mieć miejsce przypadki, w których właściciel narzędzi czerpie zyski z przestępczej działalności osób trzecich, posługujących się nimi. W takich sytuacjach obligatoryjny przepadek tych przedmiotów byłby w pełni uzasadniony, ale musi być poprzedzony stosownym postępowaniem dowodowym.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Marian Grzybowski, a sprawozdawcą był sędzia TK Wiesław Johann .
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Prasa: Gazeta Prawna, nr 125, 29 czerwca 2005 r. Wiesława Moczydłowska: Spór o przepadek pojazdu. Rzeczpospolita, nr 151, 30 czerwca 2005 r. Jolanta Kroner: Narzędzie Przestępstwa. Pracownik zawinił pracodawca ukarany. Gazeta Prawna, nr 126, 30 czerwca 2005 r. Wiesława Moczydłowska: Nie mogą zabrać cudzego. Gazeta Wyborcza, nr 150, 30 czerwca, 2005 r. Piotr Skwirowski: Nie tak szybko z konfiskatą. |