Podział gminy na okręgi wyborcze; odwołanie od orzeczenia Państwowej Komisji Wyborczej P 5/14
Brak sądowej kontroli określonej uchwały Państwowej Komisji Wyborczej dotyczącej podziału okręgów wyborczych narusza prawo do sądu. Uniemożliwia bowiem ocenianie prawidłowości podziału na okręgi wyborcze w toku postępowania wyborczego przez niezależny sąd - stwierdził Trybunał Konstytucyjny.
16 września 2014 r. i w pełnym składzie 6 kwietnia 2016 r. Trybunał Konstytucyjny rozpoznał pytanie prawne Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczące podziału gminy na okręgi wyborcze oraz odwołania od orzeczenia Państwowej Komisji Wyborczej.
W wyroku z 6 kwietnia 2016 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 420 § 2 zdanie drugie ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 ust. 2 oraz z art. 165 ust. 2 konstytucji.
Ponadto Trybunał Konstytucyjny postanowił umorzyć postępowanie w pozostałym zakresie.
Zdanie odrębne zgłosił sędzia TK Piotr Pszczółkowski.
Problem konstytucyjny w sprawie sprowadzał się do tego, czy wyłączenie środka prawnego od orzeczenia Państwowej Komisji Wyborczej (dalej: PKW) dotyczącego postanowienia komisarza wyborczego odnoszącego się do ustalenia w sprawie okręgów wyborczych (po podziale gminy na okręgi wyborcze przez radę gminy) jest zgodne z konstytucyjnym prawem do sądu w związku z zakazem zamykania drogi sądowej oraz z zasadą sądowej ochrony samodzielności jednostki samorządu terytorialnego.
Trybunał Konstytucyjny stanął na stanowisku, że w sprawie określenia podziału gminy na okręgi wyborcze, wytyczania ich granic i przydziału mandatów istotne jest zachowanie równowagi między prawem gminy, której samodzielność podlega ochronie na podstawie art. 165 ust. 2 konstytucji a stopniem ingerencji organów wyborczych w sposób dokonywania tego podziału. Podział na okręgi z punktu widzenia wymogów określonych w art. 419 kodeksu wyborczego może mieć wady zarówno znajdujące się po stronie komisarza, jak i z przyczyny leżącej po stronie rady gminy. Kompetencja gminy do samodzielnego wydzielania okręgów winna być równoważona możliwością działań organów wyborczych. W tym zakresie powinna jednak służyć kontrola sądowa.
Podział na okręgi wyborcze, w ramach których dokonywany jest podział mandatów do organów przedstawicielskich, ma znaczenie z punktu widzenia istoty demokracji. Sposób wydzielania okręgów może deformować zasadę równości odnoszoną do rywalizujących kandydatów.
W ocenie Trybunału, możliwość weryfikacji działalności organu władzy publicznej w zakresie tworzenia okręgów wyborczych dotyczy bezpośrednio konstytucyjnego prawa wyborczego. Z tego względu brak sądowej kontroli określonej uchwały PKW dotyczącej podziału okręgów wyborczych narusza prawo do sądu. Uniemożliwia bowiem ocenianie prawidłowości podziału na okręgi wyborcze w toku postępowania wyborczego przez niezależny sąd.
Rozprawie przewodniczył prezes TK Andrzej Rzepliński, sprawozdawcą był sędzia TK Mirosław Granat.