Gry hazardowe; miejsce urządzania gier na automatach. P 4/11
Data: 23 VII 2013 godz.: 0.00
Ograniczenie możliwości zmiany miejsca usytuowania automatów o niskich wygranych nie narusza konstytucji.
23 lipca 2013 r. o godz. 13.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał pytanie prawne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu dotyczące gier hazardowych na automatach o niskich wygranych.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 135 ust. 2 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych jest zgodny z art. 2 konstytucji.
Kwestionowany przepis uniemożliwił, dopuszczalną wcześniej – zdaniem pytającego sądu − zmianę ustalonego w zezwoleniu (decyzji administracyjnej) miejsca urządzania gry na automatach o niskich wygranych. Na gruncie wcześniej obowiązującej ustawy, zdaniem sądu, można było przenieść automaty z jednego lokalu do innego (na przykład w razie likwidacji lokalu gastronomicznego, w którym były one pierwotnie ustawione), natomiast nowa ustawa hazardowa działanie takie wykluczyła. Istotą sprawy było więc, czy warunki prowadzenia działalności gospodarczej mogą zostać przez ustawodawcę doprecyzowane w sposób niekorzystny dla przedsiębiorców, albo też − czy konstytucyjna zasada zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa i pochodna w stosunku do niej zasada ochrony interesów w toku gwarantuje niepogorszenie sytuacji prawnej przedsiębiorcy.
Trybunał Konstytucyjny wskazał, że wcześniej obowiązująca ustawa, pod rządami której przedsiębiorcy uzyskiwali zezwolenia, nie dawała im prawa do żądania przeniesienia punktu gier na automatach z jednego lokalu do drugiego, ale też nie zakazywała zmiany zezwolenia w tym zakresie.Dopuszczalność takiej zmiany stała się więc przedmiotem kilkuletniej kontrowersji w orzecznictwie sądów administracyjnych, ale ostatecznie NSA − uchwałą z 3 listopada 2009 r. (sygn. akt II GPS 2/09) − ustalił korzystną dla przedsiębiorców wykładnię art. 155 k.p.a. dotyczącego nadzwyczajnej zmiany decyzji ostatecznej.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przedsiębiorcy prowadzący działalność hazardową na zasadach określonych w dawniej obowiązującej ustawie nie mogli zakładać, że wydane na ich rzecz ostateczne decyzje będą mogły być bez ograniczeń zmieniane na podstawie art. 155 k.p.a. To, że przyjęli strategię biznesową inwestowania w tworzenie maksymalnej liczby punktów gier na automatach, bez weryfikacji długotrwałych perspektyw prowadzenia tej działalności w poszczególnych punktach, było kwestią ich wolnego wyboru, którego prawidłowości nie mogli być pewni. Norma zawarta w art. 155 k.p.a. nie kreowała po ich stronie prawa podmiotowego i nie mogli być pewni rozstrzygnięć właściwych organów administracji ani sądów administracyjnych.
W tych okolicznościach Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawodawca nie naruszył zasady ochrony interesów w toku. Przeciwnie, właśnie w jej poszanowaniu, choć docelowo generalnie zakazał prowadzenia działalności w zakresie gier na automatach o niskich wygranych poza kasynami, to jednak (na podstawie przepisów przejściowych ustawy hazardowej) dopuścił taką działalność w dotychczasowych punktach gier do czasu upływu ważności zezwoleń.Ustawodawca nie ograniczył praw przedsiębiorców, wynikających z uzyskanych zezwoleń, wykluczył natomiast możliwość dokonania nadzwyczajnej zmiany posiadanych zezwoleń, co nie oznacza jednak naruszenia praw nabytych, ani zasady ochrony interesów w toku.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, zawarte w ustawie hazardowej wyraźne wyłączenie nadzwyczajnej możliwości modyfikacji decyzji administracyjnej w zakresie zmiany usytuowania punktu gier na automatach o niskich wygranych, nie narusza istoty uprawnień podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w tym zakresie, ponieważ uprawnienia te nie zostały naruszone ani w kontekście przedmiotu działalności, ani czasu jej prowadzenia, ani też jej kontynuowania w określonych zezwoleniem punktach gier.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Zbigniew Cieślak, sprawozdawcą była sędzia TK Teresa Liszcz.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Prasa: Rzeczpospolita, 24.7. 2013 Paweł Rochowicz: Jednoręcy bandyci legalnie uziemieni. Dziennik Gazeta Prawna, 24. 7. 2013 Mariusz Szulc: Zakaz przenoszenia automatów do gier zgodny z konstytucją. Gazeta Wyborcza, 24. 7. 2013 Piotr Skwirowski: Jednoręki bandyta przegrywa w Trybunale. |